W końcu!
Udało mi się znaleźć ciasto francuskie light! Uwielbiam je, ale kaloryczność tradycyjnego skutecznie mnie odstrasza. Aż tu ostatnio spacerując po realu dostrzegłam opakowanie z ciastem francuskim light. I już nie mogłam się doczekać, aż je wykorzystam : ) Bałam się, że nie będzie przypominało oryginału. Ale o dziwo w smaku jest niemalże takie same. Polecam zarówno w wersji słodkiej, jak i wytrawnej :)
Pieróg z ciasta francuskiego light ze szpinakiem, łososiem i mozzarellą
- pól fileta z łososia
- ciasto francuskie light
- 4 plasterki mozzarelli
- 3/4 opakowania mrożonego szpinaku
- łyżka sera feta
- łyżka jogurtu naturalnego
- pieprz, sól
- masło
- czosnek
Na odrobinie masła rozmrażamy szpinak. Dodajemy fetę, jogurt, ząbek czosnku i doprawiamy solą i pieprzem. Pół fileta dzielimy na jeszcze dwie porcje. Posypujemy solą i pieprzem. Z ciasta francuskiego wycinamy od miski dwa okręgi, nakładami szpinak, po kawałku łososia i po 2 plasterki mozzarelli. Zalepiamy jak tradycyjnego pieroga. Pieczemy ok. 20 min w 200 '.
Zostało sporo ciasta, więc żeby się nie zmarnowało razem z mamą nafaszerowałyśmy je czym popadnie- ricottą, czekoladą, borówkami, dżemem, mięsem, papryką... Co tylko wpadło w ręce : ) A z podłużnych pasków, które zostały z wycinania okręgów, powstał warkocz. Ciekawe, kto to będzie jadł, hehe : )
Koszyczki ze szpinakiem, grillowanym kurczakiem, papryką i mozzarellą.
A moja mama zrobiła bezy. Zostały jej żółtka... a to oznacza, że upiekę chałkę <3 p="">
śniadaniowiec
ask me 3>
A moja mama zrobiła bezy. Zostały jej żółtka... a to oznacza, że upiekę chałkę <3 p="">
śniadaniowiec
ask me 3>
pyszny obiad!
OdpowiedzUsuń