Kolejny post z serii ,, Domowy fastfood ''
Bo wiadomo, że domowe= zdrowsze i lepsze. Były już kurczaczki z KFC, były frytki... Czas na uwielbianą przez większość ludzi pizzę! Ja szczerze powiedziawszy za nią nie przepadam. Zjem kawałek dla towarzystwa, ale tylko kurkowej. Choć i ta ostatnio mi w ogóle nie smakowała. Postanowiłam więc zrobić własną wersję tego fastfooda, oczywiście nieco odchudzonego. I wiecie co? Taką pizzę, to ja mogę zajadać ; )
Żytnia pizza
składniki na ciasto
- 250 g mąki pszennej
- 180 g mąki żytniej
- 15 g otrąb żytnich
- 250 ml ciepłej wody
- łyżeczka oliwy z oliwek
- łyżka soli, oregano
- 5 g suchych drożdży
dodatki
- sos pomidorowy ( domowej roboty przecier z oregano )
- kilka pieczarek
- 3 plasterki szynki
- kulka mozzarelli
- kilka plastrów sera żółtego
Na stolnicy wysypujemy obie mąki, otręby, wodę, oliwę, drożdże, sól, oregano i zagniatamy ciasto. Trochę ciężko się zagniata, ale warto się trochę przemęczyć. Rozwałkowujemy je i układamy na blasze. Przygotowanym sosem ( jak go zrobić jest chociażby tutaj ) smarujemy ciasto, rwiemy mozzarellę i posypujemy nią pizzę. Układamy szynkę, pieczarki i ser żółty.
Pieczemy 30 minut w 180'.
W międzyczasie przygotowujemy sos: jogurt naturalny mieszamy z oregano, pieprzem i ząbkiem sosu czosnkowego. Smarujemy nim ciepłą pizzę i zajadamy ;)
właśnie taką pizzę lubie najbardziej ;)
OdpowiedzUsuń