piątek, 3 stycznia 2014

74. Pancakes z kaszy jaglanej na wytrawno ( 2 propozycje podania!)♡

Co zrobić, gdy zostanie nam kasza jaglana, czyli

Pancakes z kaszy jaglanej 

z oliwkami i suszonymi pomidorami

 składniki na 11-12 placuszków
  • 2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
  • jajko
  • 2-3 łyżki mąki pełnoziarnistej
  • chlust mleka
  • szczypta soli, pieprzu
  • łyżeczka przyprawy suszone pomidory z bazylią i czosnkiem
  • kilkanaście czarnych oliwek
Kaszę jaglaną gotujemy ( uprzednio płucząc w zimnej wodzie, aby pozbyć się goryczki ). Następnie umieszczamy w jednym naczyniu z jajkiem, mąką i miksujemy, dolewając mleko do uzyskania odpowiedniej konsystencji ( gęstszej od ciasta do naleśników, jednak wciąż lejącej). Pieprzymy, solimy, dodajemy przyprawę i pokrojone oliwki. Mieszamy lub miksujemy. Na patelni rozgrzewamy odrobinę tłuszczu. Łyżką nakładamy porcje ciasta i smażymy z obu stron na małym ogniu. Przed podaniem odsączamy na papierowym ręczniku z nadmiaru tłuszczu.

Pyszne placuszki, które często pojawiają się u mnie w domu, a powstały przez prawdziwy przypadek :) Przepis jest w 100 % mojego autorstwa, a jego pierwotną wersję możecie spotkać w wersji na słodko tu.

Okej, mamy placuszki! Gratuluję, jeśli udało ci się je usmażyć, bo ja za pierwszym razem miałam problemy :) Grunt to dobrze rozgrzana patelnia, mały ogień, odpowiednia konsystencja i ilość ciasta oraz... szczypta serca i cierpliwości! Cóż, jednak same pancakes na obiad to raczej słaba perspektywa. Dlatego przedstawię Wam dwie moje koncepcje na placki- zrobione dzień po dniu, bo kaszy ugotowałam... cóż, naprawdę za dużo!:)

Pancakes jaglane z sosem pomidorowym i mięsnymi pulpecikami



 składniki na 2 porcje
  • 6 pancakes z kaszy jaglanej
  • pojedyncza pierś z kurczaka
  • kilka oliwek
  • średnia cebula
  • pieprz, sól, cukierl ulubione przyprawy
  • 2-3 duże pomidory
  • łyżeczka koncentratu pomidorowego
  • łyżeczka pikantnego ketchupu
  • odrobina mozzarelli
Na odrobinie masła podsmażamy cebulkę. Pierś z kurczaka kroimy na mniejsze części. Mielimy w maszynce do mięsa, dorzucając pomiędzy kolejne kawałki mięsa podduszoną cebulę. Zmieloną masę doprawiamy solą, pieprzem i ulubionymi przyprawami- u mnie . Wilgotnymi dłońmi formujemy nieduże pulpeciki i obsmażamy z obu stron na odrobinie oliwy. Odsączamy z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym.
Na suchą patelnię wrzucamy pokrojone pomidory. Dusimy, podlewając wodą, aż puszczą soki. Przecedzamy przez sitko; skórki i pestki wyrzucamy, powstały przecier przelewamy z powrotem na patelnię. Stawiamy na małym ogniu, dodajemy koncentrat, ketchup, doprawiamy. Dorzucamy pulpeciki, mozarellę, mieszamy chwilę. Na talerzu układamy pancakes i polewamy sosem.


To było przepyszne! Sos wyszedł tak dobry, że postanowiłam powtórzyć go następnego dnia. Nawet brak pomidorów nie pokrzyżował moich planów. Z pomocą przyszły mi te z puszki :)


Pancakes jaglane z sosem pomidorowym i owocami morza

 

składniki na dwie porcje
  • 6 pancakes z kaszy jaglanej
  • ok 200 g mieszanki owoców morza
  • 3/4 puszki pomidorów ( połówki )
  • łyżeczka koncentratu pomidorowego
  • pół szklanki bulionu
  • odrobina mozzarelli
  • średnia cebula
  • pieprz, sól, przyprawy, cukier, świeża pietruszka
Na patelni podduszamy pokrojoną w kostkę cebulę. Dodajemy pomidory w puszce, podlewamy bulionem. Trzymamy chwilę na patelni po czym blendujemy całość. Wstawiamy z powrotem na gaz, doprawiamy, dodajemy mozzarellę. Dodajemy owoce morza, trzymamy na małym ogniu aż się rozmrożą.
Pancakes układamy w głębszym talerzu w piramidkę. Polewamy sosem, podajemy ze świeżą pietruszką.


Kolor dania określam jako żółty:)
ŚWIĄTECZNA TĘCZA SMAKÓW 3

7 komentarzy:

  1. Wow, smakowite propozycje. *.*
    Te pierwsze szczególnie przypadły mi do gustu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwsze koniecznie musze wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne propozycje, ale pierwsza jest moim faworytem ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. 'wytrawno'? naucz się pisać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Swietna propozycja wykorzystania kaszy jaglanej. Na pewno wyprobuje :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. hm...no danie jest generalnie dwukolorowe...wiec jeśli mogę coś zasugerować ...dodałabym pierwsze naleśniczki solo do kategorii żółtej i wtedy zaakceptuje przepis ;)

    OdpowiedzUsuń