Do batatów miałam dość mieszane uczucia.
Jednak gdy już ich spróbowałam, wszystkie wątpliwości zniknęły- są naprawdę smaczne, nieco przypominające w smaku dynię. W dodatku mają naprawdę śliczny kolor. Aż nie mogę się doczekać, kiedy znów je kupię :)
Ja swoje bataty zjadłam jako dodatek do polędwiczek, które zostały z imienin babci. Nie spodziewałam się, że to tak udane połączenie. Do tego całkowicie zaimprowizowana surówka z białej rzodkiewki- tego dnia poznawałam naprawdę nowe smaki ;)
Duszone polędwiczki z pieczonymi batatami
i białą surówką
Składniki
na mięso
- pokrojone polędwiczki
- dwie cebule
- ponad kilogram pieczarek
- 3 ząbki czosnku
- przyprawy- pierz, sól, zioła- tu postawcie na swoje ulubione
na surówkę
- duża biała rzodkiew
- 2-3 łyżki kukurydzy
- łyżka jogurtu naturalnego
- odrobina soku z limonki
- pieprz, sól
Mięso kroimy, jeśli wcześniej tego nie zrobiliśmy. Nacieramy czosnkiem i przyprawami. Wkładamy do miski. Cebule kroimy w piórka. Obkładamy nimi mięso i zostawiamy w lodówce na kilka godzin.
Na patelni lekko podsmażamy mięso, a następnie szklimy cebulę. Polędwiczki przekładamy do naczynia i dusimy chwilę, podlewając wodą. Dodajemy cebulę i zostawiamy na małym ogniu. W tym czasie dusimy pokrojone pieczarki. Dorzucamy je do lekko miękkiego mięsa. Dusimy, aż osiągnie idealną miękkość.
Rzodkiew ścieramy na grubych oczkach, dodajemy kukurydzę, jogurt i doprawiamy. Zróbcie to delikatnie i zostawcie, żeby się ,,przegryzła''. Po ok. 15 minutach spróbujcie, jak smakuje i dopiero wtedy mocniej doprawcie.
Batata gotujemy w mundurku w osolonej wodzie do miękkości. Potem wyciągamy go z garnka, kroimy na talarki, lekko skrapiamy oliwą i wkładamy do piekarnika na ok. 15 minut ( 180')
Na talerzu układamy polędwiczki, przykrywamy je cebulą, pieczarkami i sosem, który wytworzył się podczas duszenia. Obok kładziemy bataty i surówkę- i cieszymy się smacznym obiadem : )
śniadaniowiec
ask me
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz