Na stole leżały dwa ziemniaki.
Zostały z weekendu. I już powoli zaczynałam obawiać się, że niedługo dostaną nóżek i wyjdą mi z kuchni. Rozkroiłam je i okazały się dobre, choć ich czas przydatności powoli zmierzał ku końcowi. Długo się nie zastanawiałam, w mojej głowie szybko pojawił się migający baner, krzyczący: KOPYTKA! A że w lodówce stała jeszcze resztka otwartego puree z dyni, postanowiłam zaryzykować i kilka solidnych łyżek dodałam do ziemniaków. Do tego odrobina kurkumy, aby ich kolor był jeszcze bardziej żółciutki, no i standardowa już szczypta soli. Wyszły pyszne, delikatne, słodziutkie- idealny, lekki, jesienny obiad ♥ Inspiracja
Kopytka dyniowe
składniki na ok.35 kopytek
- 2 ziemniaki ( razem ok.170 g)
- kilka solidnych łyżek puree z dyni
- 40 g mąki ziemniaczanej
- szczypta soli
- szczypta kurkumy
kopytka dyniowe z serem ricotta i prażonymi ziarnami słonecznika |
Prawda, że śliczne? :)
kisses, swagberry ♥
Bardzo smakowicie wyglądają! :) Muszę kiedyś zrobić.
OdpowiedzUsuń