piątek, 18 października 2013

26. Pełnoziarniste naleśniki ze szpinakiem i suszonymi pomidorami ♥

Jak u mnie dawno nie było naleśników...!

Myślę, że ponad miesiąc. Odkąd zaczęłam jadać na śniadanie pancakes praktycznie zupełnie zrezygnowałam z tradycyjnych, polskich naleśniorów. Ale dzisiaj naszła mnie na nie wyjątkowa ochota- chciałam, aby były cienkie, pachnące i w wersji wytrawnej, gdyż zarówno moje pierwsze, jak i drugie śniadanie były słodkie. Wracałam ze szkoły i modliłam się w duchu, aby był w domu szpinak i- hurra! Resztka ostała się w zamrażalce. Do tego suszone pomidorki od babci z Włoch, domowy sos czosnkowy... mniam

 Składniki na naleśniki ( z porcji wyszło mi 5 naleśników ):
  •  5 łyżek mąki pełnoziarnistej
  •  1/4 szklanki mleka
  • jajko
  • szczypta soli

Chyba każdy robił kiedyś naleśnik ;) Wystarczy zmiksować razem podane składniki i usmażyć na odrobinie tłuszczu. 

Składniki na farsz:
  • szpinak mrożony- ok.200 g
  • łyżka jogurtu naturalnego %
  • ząbek czosnku 
  • czosnek suszony
  • 2 pomidory suszone
Szpinak rozmrażamy na odrobinie masła na patelni. Dodajemy jogurt, sprasowany ząbek czosnku oraz ten suszony i pomidory. Mieszamy dokładnie. Faszerujemy naleśniki ;)

Składniki na sos
  • jogurt naturalny
  • ząbek czosnku
  • łyżka czosnku suszonego
  • suszone zioła- ja dałam oregano, bazylię i tymianek
Wszystko mieszamy i polewamy naleśniki- ale uwaga, dość pikantne ; )

Bałam się. Naleśników. Tego, że nie uda się ich usmażyć, że będą przywierały, że je spalę... O dziwo moje czarne myśli się nie sprawdziły, a nawet udało mi się przełamać klątwę pierwszego nieudanego naleśnika ;) Wszystkie wyszły cieniutkie, delikatnie przyrumienione... Oczywiście do tych robionych przez moją mamę czy babcię się nie umywają- na to potrzeba laaat praktyk ; )
 



I choć nie równały się z babcinymi naleśnikami, bardzo jej smakowały. Załapała się akurat na ciepły posiłek, gdyż w chwili smażenia wróciła z sanatorium. Miło było patrzeć, jak cieszy się widząc, że z radością oczekiwałam na jej powrót, który uczciłam skromnym obiadkiem



A granola w piekarniku....


kisses, swagberry
ask me!♥ 
instagram!♥  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz